Dzisiaj obchodzony jest międzynarodowy Dzień Administratora, który ma na celu zwrócenie uwagi na to często niedoceniane stanowisko. Święto obchodzone jest zawsze w ostatni piątek lipca.
Autorzy strony internetowej System Administrator Appreciation Day zachęcają do obchodów Dnia Administratora. “To specjalny dzień, raz w roku, dający możliwość okazania administratorom uznania za ich pracę, zwłaszcza, że są to osoby, dzięki którym działa twoja firma” – możemy przeczytać na stornie.
Głównym celem ludzi propagujących obchodzenie tego dnia jest uznanie pracy wykonywanej przez administratorów różnych systemów komputerowych oraz telekomunikacyjnych. Ted Kekatos, pomysłodawca SAAD, ma nadzieję, że użytkownicy owych systemów wyślą tego dnia administratorom różne prezenty w podziękowaniu za ich pracę, albo przynajmniej złożą życzenia i podziękowania.
Wszystkim administratorom życzymy wszystkiego najlepszego!
Dzień z życia Administratora 😉
8:03
Dzwoni telefon…….
8:09
Zaczynam dochodzić do siebie. Gdzie jest kawa?
8:20
Rano chyba ktoś dzwonił….. Nieeee, zdawało mi się.
8:32
Dzwoni telefon…. No dobra. Idę. Człowiek z księgowości skarży się, że nie może ściągnąć informacji o wydatkach z bazy danych. Udzielam mu SOA nr 112 (Standardowej Odpowiedzi Administratora): “Dziwne. U mnie działa”. Czekam chwilę aż się wykrzyczy i wyłączam ekspres do kawy z UPS-a, podłączając jego serwer. Mówię, żeby spróbował teraz. Dobrze jest. Jeszcze jeden zadowolony użytkownik.
8:45
Dzwoni kolejny klient. Pyta, jak zmienić czcionkę w AmiPro. Udzielam grzecznej odpowiedzi, żeby sprawdził w instrukcji obsługi procesora. Kiedy znajdzie ma zadzwonić Chwila spokoju…..
9:20
Sekretarka z zespołu prawnego twierdzi, że zgubiła hasło. Radzę jej, żeby poszukała w torebce, na podłodze samochodu i koszu na śmieci. Spodziewając się, że rezultat poszukiwań będzie mizerny, tworzę w międzyczasie nowe hasło.
9:25
Znowu telefon. Nie chce mi się odbierać. Przekierunkowuję rozmowę na portiernię.
10:00
Wściekły użytkownik dzwoni z informacją, że procesor ma się nijak do czcionek w AmiPro. Zaskoczony przyznaję mu rację, zarzekając się, że nigdy nie mówiłem o procesorze. Gość jest uparty. Przekierunkowuję rozmowę na portiernię.
10:30
Lunch.
14:00
Powrót z lunchu.
14:15
Przyszedł ten nowy, jak mu tam, Staszek. Oprowadzam go po serwerowni i sadzam przy IBM PC-XT. Pokazuję mu jak go odpalić.
14:47
Pecet Staszka zakończył fazę odpalania. Z uśmiechem na ustach informuję nowego, że przy starcie powinien wybrać ‘Network Station’ a nie ‘Local Station’ i robię reset. W międzyczasie przygotowuję dla nowego login i z dziką pasją ustawiam minimalną liczbę znaków w haśle na 64. Przerwa na fajkę.
15:14
Dzwoni gość z pytaniem jak się dołącza pliki do maila. Nie mówiąc nic naciskam jeden guzik na telefonie i odkładam słuchawkę. Ci na portierni mają dziś masę roboty 🙂
15:33
Podłączam do koncentratora ekspres do kawy, aby zobaczyć co się stanie. Eeeeeeeeeee tam, Panie, nuda.
16:00
Przychodzi druga zmiana. Życzę im dobrej nocy i nadmieniam, że koncentrator się dzisiaj zabawnie zachowuje.
HUMOR.mocny.com – @resl