Jeden z największych serwisów umożliwiających zamieszczanie i przesyłanie plików do Internetu – firma Rapidshare – zaczęła walczyć z piractwem.
Ostatnio z serwisu znika coraz więcej filmów, muzyki, dokumentów które są chronione prawami autorskimi, a są zamieszczane bez niczyjej zgody. Nie jest to serwis typowo piracki, w regulaminie strony są zawarte informacje o kasowaniu kont piratów, lecz do tej pory strona Rapidshare nie robiła nic w tym kierunku.
Rapidshare zmienił swe postępowanie prawdopodobnie pod naciskiem organizacji antypirackich. Warto przypomnieć też że od niedawna firma ta na nakaz sądowy kasowania nielegalnie umieszczanych książek 6 amerykańskich wydawnictw.
Rzecznicy serwisu Rapidshare tłumaczą:
Okazało się, że na naszych serwerach publikowane są materiały naruszające prawa autorskie osób trzecich – co nie tylko naraża nas na pozwy, ale jest też wyraźnym naruszeniem regulaminu korzystania z naszego serwisu. Wykryliśmy te pliki i usunęliśmy je – zgodnie z życzeniem ich właścicieli. Teraz jesteśmy w trakcie usuwania kont osób które publikowały i udostępniały te pliki – chcemy w ten sposób uniemożliwić im ich ponowne umieszczenie w serwisie.
Od tej pory konta piratów są kasowane, lecz serwis zachowuje takie dane jak adresy IP, zestawienie pobieranych rzeczy. Możliwe że wykorzystają to do śledzenia poczynań piratów.
Źródło: technologie.gazeta.pl