Na konferencji Infosecurity Europe przedstawiono raporty, jednoznacznie świadczące o wzroście liczby szkodliwego oprogramowania. Specjaliści są zgodni, że liczba ataków opierających się na lukach w oprogramowaniu maleje, a lawinowo rośnie ilość infekcji poprzez malware.
Microsoft, na podstawie danych zebranych z programów Microsoft Windows Defender oraz Microsoft Malicious Software Removal Tool ujawnił, że w ciągu ostatnich 6 miesięcy 2007 roku liczba nowych luk w programach spadła o 15%. Niestety, wzrosła (o 40%) liczba szkodliwego kodu. Najszybciej rozwijają się konie trojańskie, których ilość zwiększyła się trzykrotnie. Popularnością cieszą się także programy typu adware i spyware, których przybyło blisko 70%.
Także niezależni specjaliści ostrzegają przed złośliwym oprogramowaniem. Według nich, liczba szkodliwego kodu w roku 2008 będzie dziesięciokrotnie wyższa, niż w roku 2007. Wynika z tego, że utrzymana została niebezpieczna tendencja wzrostowa obserwowana przez ostatnie lata.
Z raportów przedstawionych na Infosecurity Europe można wywnioskować, że obecnie to właśnie malwere jest najczęściej wykorzystywanym środkiem umożliwiającym przejęcie maszyny ofiary.