Kilka tysięcy życiorysów i listów motywacyjnych osób ubiegających się o pracę w banku Pekao SA znalazło się w internecie! “To jeden z największych wycieków do którego doszło w Polsce” – powiedział Generalny Inspektor Danych Osobowych Michał Serzycki.
Dane kandydatów do pracy znalazły się na uruchomionej przez bank stronie – zainwestujwprzyszlosc.pl.
Dokładnie w ciągu siedmiu minut od momentu otrzymania pierwszej informacji o tego typu problemie, doprowadziliśmy do zablokowania strony internetowej, a następnie do takiej zmiany, by nie była ona dostępna i wszystkie zawarte tam dane dla osób postronnych. Mamy tutaj do czynienia z przestępstwem. Z informacji, jakie mamy, wynika, że w ostatnich dniach doszło do włamania hakerskiego do serwera, na którym cała strona była zamieszczona – powiedział RMF FM rzecznik banku Arkadiusz Mierzwa.
Rzecznik banku oświadczył również, że bank przekaże policji wszystkie numery IP komputerów, które łączyły się z tą stroną i z których ściągano pliki. Jego zdaniem, osoby te zostaną pociągnięte do odpowiedzialności karnej.
Podobno już od 8 lipca katalog www.zainwestujwprzyszlosc.pl/files/0, w którym przechowywano wszystkie pliki był dostępny dla każdego.
Jak twierdzi bank, za wyciek informacji odpowiada zewnętrzna firma, która przygotowała i obsługiwała stronę rekrutacyjną.
Sprawą wycieku danych osobowych z banku Pekao S.A. w poniedziałek zajmie się biuro GIODO.