Dwóch amerykańskich webmasterów zaproponowało wprowadzenie nowego atrybutu umieszczanego przy tagach HTML – “nsfw”. Byłby on stosowany w przypadku zawartości, która nie powinna być oglądana podczas pracy.
Pomysłodawca nsfw przywołuje historię Google sprzed dwóch lat, kiedy wprowadzono atrybut rel=”nofollow”. Jest on umieszczany przy odsyłaczach, za którymi robot Google nie powinien podążać.
Nazwę nowego atrybutu rozwija się w “not safe for work”, czyli “niebezpieczny w pracy”. Byłby on stosowany wszędzie tam, gdzie pojawia się zawartość, której nie należy przeglądać korzystając z firmowych maszyn.
Wystarczy drobna aktualizacja przeglądarek (np. stworzenie odpowiedniej wtyczki) i mechanizmów generowania treści (CMS-ów), by strony zawierające atrybut nsfw wyświetlały ostrzeżenie lub wręcz się nie otwierały, jeśli ktoś zechce je wyświetlić w trakcie pracy. Oczywiście nie obejdzie się też bez aktywnego udziału administratorów korporacyjnych LAN-ów.
Źródło: PC World Komputer