W Madrycie odbył się pierwszy szczyt Security Blogger, który zgromadził specjalistów zajmujących się bezpieczeństwem. W dyskusji wzięli udział liderzy opinii ze Stanów Zjednoczonych i Hiszpanii. Doszli oni do wnioski, iż jedynie użytkownik świadomy istnienia przestępczości internetowej może być bezpieczny w sieci. Odpowiednia wiedza i przysłowiowy zdrowy rozsądek są receptą na zmniejszenie liczby ofiar ataków cyberprzestępców. Organizatorem szczytu była firma Panda Security.
Tematem przewodnim Security Blogger Summer był rynek technologii bezpieczeństwa oraz kwestie związane z lepszą ochroną użytkownika internetu. Informowanie użytkowników sieci na temat podstawowych zasad bezpieczeństwa jest jedynym sposobem na zmniejszenie liczby ofiar przestępczości internetowej. Odpowiedzialność za to powinna spoczywać zarówno na sektorze publicznym jak i prywatnym – to kluczowe wnioski ze szczytu.
Edukacja i odpowiedzialność
Uczestnicy szczytu podkreślili, iż u podstaw problemów z bezpieczeństwem leżą czynniki gospodarcze: “Moglibyśmy mieć lepsze technologie, ale nie jesteśmy w stanie za nie zapłacić” – twierdził Bruce Schneider, blogger oraz guru technologii IT. Zwrócił też uwagę na to, by nie zrzucać całej odpowiedzialności za bezpieczeństwo na rządy poszczególnych krajów, lecz zachęcić użytkowników i firmy do odegrania swojej roli.
W dalszym ciągu jednak największym problemem jest zachowanie internautów. Jak uznali uczestnicy forum – prowadzone prostym, zrozumiałym językiem kampanie propagandowe, dotyczące dobrych zwyczajów posługiwania się internetem, to najlepszy sposób na uniknięcie zagrożeń.
Obecna sytuacja i reakcja na przestępczość internetową
Dominującym trendem w ciągu kilku ostatnich lat jest profesjonalizacja przestępców internetowych, którym nie chodzi o to, by pojawiło się więcej zagrożeń, ale o to, by złośliwy kod stał się dla nich zyskowny. Kolejnym problemem jest fałszywe poczucie bezpieczeństwa wśród użytkowników: aż 80% wierzy, że ich komputer jest chroniony, mimo że trzy czwarte komputerów jest zainfekowana.
Przestępcy internetowi są gotowi posunąć się bardzo daleko, aby pozostać w ukryciu i uniknąć zainteresowania instytucji publicznych. Zarówno rządy jak i firmy zajmujące się bezpieczeństwem mają duże trudności w zwalczaniu cyberprzestępstw. To problem na skalę światową, przez co trudniej jest go śledzić, zebrać dowody, itd. Niestety, konsekwencje finansowe cyberprzestępstw mogą być ogromne, jak np. w przypadku niemieckiego gangu przestępców internetowych, znanego pod nazwą Cosmos, który zarobił na atakach 7 milionów dolarów w ciągu zaledwie jednego tygodnia.
Security Blogger Summie odbył się w lutym w Madrycie i zgromadził 200 specjalistów ze świata bezpieczeństwa technologii informacyjnych, sektora prywatnego i publicznego, dziennikarzy oraz bloggerów. Uczestniczyli w nim m.in.: Bruce Schneier (blogger oraz guru technologii IT), Andy Willingham (odpowiedzialny za bezpieczeństwo informacji w firmie z sektora finansowego oraz autor bloga Andy ITGuy), Antonio Ortiz (współtwórca Weblogs SL), Steve Ragan (redaktor działu Security witryny Tech Herald), Byron Acohido, Javier Villacañas (dziennikarz piszący dla COPE oraz autor bloga “A todo chip”), Ero Carrera (z Hispasec), Sebastián Muriel (Kierownik generalny Red.es), Francisco A. Lago (z Krajowego Instytutu Technologii Informacyjnych INTECO) oraz César Lorenzana (z Wydziału ds. przestępstw z wykorzystaniem technologii hiszpańskiej Straży Obywatelskiej).
Więcej informacji o szczycie znaleźć można pod adresem: www.securitybloggersummit.com