Od tygodnia prowadzony jest atak DDoS na masową skalę. Za cel obrano popularne serwery m.in. SANS, PayPal, CIA i przeszło 300 innych hostów.
Tym razem technologia ataku opiera się na wysyłaniu zapytania o certyfikat ssl wraz z dodatkowymi nic nieznaczącymi pakietami, po czym następuje zerwanie połączenia i ponowienie procedury. W akcji biorą udział setki tysięcy hostów podłączonych najprawdopodobniej do botnetu Pushdo. Efektem działań jest dzienne wysyłanie kilku milionów zapytań do każdego z celów ataku.
Steven Adair (założyciel Shadowserver, ekspert w dziedzinie botnetów) twierdzi, że niejasne są cele ataku: “Trudno nam uwierzyć, że założeniem było wtopienie się botów w normalny ruch w Sieci, ale z drugiej strony to również nie wygląda na atak DDoS.” Żaden z hostów nie ucierpiał na tyle, aby przestał reagować na normalne zapytania.
Botnet jest aktywny od tygodnia, ale dopiero teraz część zagrożonych firm zdecydowało się poinformować o zaistniałej sytuacji
Źródło: http://www.securityfocus.com/news/11572