Dla niektórych internautów wakacje bez swobodnego dostępu do sieci mogą okazać się traumatycznym doświadczeniem. Stąd wielu z nich, wybierając się na letni wypoczynek, obowiązkowo pakuje do walizki lub plecaka przenośny komputer. Po dotarciu do hotelu lub wynajętego pokoju tacy użytkownicy natychmiast sprawdzają czy są w zasięgu bezpłatnej sieci Wi-Fi. Wielu zapomina wtedy o podstawowych zasadach bezpiecznego surfowania w Internecie. Skutkiem takiej niefrasobliwości może być zainfekowanie komputera jednym z krążących w sieci zagrożeń.
Infekcji można się jednak ustrzec, stosując się do kilku rad, które przygotowali dla Internautów eksperci z laboratorium antywirusowego firmy ESET.
1. Jeszcze przed wyjazdem upewnij się, że Twój komputer ma zaktualizowany system operacyjny, a na dysku zainstalowałeś jeden z dostępnych na rynku pakietów bezpieczeństwa.
2. Wykonaj kopię zapasową swoich najważniejszych danych i zapisz ją na osobnym nośniku, który pozostawisz w bezpiecznym miejscu.
3. Zastanów się, czy na dysku laptopa nie przechowujesz danych, które są dla Ciebie szczególnie ważne i które nie powinny trafić w niepowołane ręce. Jeśli tak jest skopiuj te dane na osobny nośnik i zaszyfruj, korzystając z jednego z bezpłatnych programów dostępnych w sieci. Taki zabezpieczony nośnik pozostaw w bezpiecznym miejscu.
4. Jeśli korzystasz w hotelu lub wynajętym pokoju z sieci Wi-Fi, sprawdź czy połączenie jest szyfrowane w standardzie WPA. Unikaj sieci z łatwym do złamania szyfrowaniem WEP.
5. Jeśli masz dostęp wyłącznie do niezabezpieczonej sieci Wi-Fi lepiej zrezygnuj z logowania się do poczty elektronicznej, konta bankowego lub konta w serwisie społecznościowym – jeśli ruch w takiej sieci jest podsłuchiwany Twoje dane do logowania mogą zostać przechwycone przez niepowołaną osobę.
Eksperci ESET radzą jednak, aby wakacyjny wypoczynek spędzić z dala od komputera czy Internetu i w pełni cieszyć się górskim powietrzem lub szumem morskich fal. Wtedy problem infekcji komputera lub ryzyko kradzieży ukochanego sprzętu przestają istnieć.
