Krok za krokiem, w dążeniu do niechcianej sławy, czyli kilka słów o…: Recenzja Autobiografii najsłynniejszego hakera wszechczasów “DUCH W SIECI” Kevina Mitnicka.
W środę na polskim rynku pojawiła się długo wyczekiwana Autobiografia największego hakera ostatnich lat pt. „Duch w sieci”, a mowa tu o Kevinie Mitnicku. Niespełna 700 stron, które czyta się jednym tchem poruszają świat technologii, rzeczywistości nie tylko hakerów, lecz również zwykłego zaciekawionego czytelnika. Książka powala na kolana treścią, sposobem przekazu, wyłaniającą się prawdziwością zdarzeń, jak również poruszającymi czytelnika osobistymi wątkami z życia Mitnicka. Abstrahując, czytając książkę ma się wrażenie, jakoby sam Mitnick siedział z nami i opowiadał o swojej przeszłości.
Autobiografia ukazała się w Polsce rok od premiery w USA nakładem wydawnictwa Pascal. Okładka książki na pierwszy rzut oka nie wyróżnia się niczym nadzwyczajnym, jednak po chwilowej, wzrokowej interpretacji można rzec, że wyraża całą istotę technologii przeplatająca się z hakerstwem. Swoją złożonością, prostotą i zastosowaniem mrocznych motywów zachęca do zajrzenia wewnątrz.
Książkę czyta się lekko. Miła dla oka czcionka pozwala nam z nadzwyczajną łatwością odkryć wielkie tajemnice najsłynniejszego hakera wszechczasów. Książka podzielona jest na cztery części i 38 rozdziałów, występuje tu chronologia wydarzeń. Wszystkie te aspekty bez wątpienia ułatwiają odkrywanie tajemnic życia człowieka, który łamie stereotypy i udowadniając, że niemożliwe staje się możliwe. Tytuł, „Duch w sieci” intryguje, ciekawi, ale przede wszystkim niesie za sobą przenośnie znaczenie, bo któż inny jak nie Mitnick, dzięki swoim zdolnościom dokonywał „cudów hakerstwa” będąc niezauważonym jak duch krzątający się między pokojami – nienamacalny i niewidzialny.
Przechodząc do zawartej treści należy rozpocząć od Stevena Wozniaka – współzałożyciela firmy Apple, przyjaciela Mitnicka. Przedmowa lektury rozpoczyna się od jego refleksji, nie ukrywa on zachwytu działaniami Mitnicka, ukazując jego perfekcyjność i bezbłędność. Zwraca on uwagę na szczególną kwestię m.in. na to iż Mitnick hakował jak sam określił dla zabawy, szukając wyzwania. Celem nie była ludzka szkoda czy pieniądze. Kolejno prolog przenoszący nas w rzeczywistość Mitnicka, opisujący włamanie do firmy. On sam trzyma w napięciu, więc nie trudno sobie wyobrazić jakie wrażenie robią następujące po sobie kolejno cztery części. Z perspektywy całej książki możemy powiedzieć, że mężczyzna bez zahamowań opowiada o swoim trudnym dzieciństwie, jakie ukształtowało jego charakter, który nakazywał mu odrzucać wszelkie autorytety. Poznajemy jego początki hakowania, zdarzenia które składają się na jego dalsze życie, problemy z prawem. Mitnick obrazowo ukazuje każde swoje włamania, co pozwala na dokładne zrozumienie kwestii. Uwierzytelniając swoje historie podaje nazwiska, dokładne nazwy miejsc i firm czy korporacji. Jednak nie zawsze wszystko wydawało być się kolorowe, niekiedy coś zawodziło. Przykładem tego są problemy z prawem toteż nieodłącznym elementem życia Mitnicka były rozgrywki z FBI o których czytamy w każdym rozdziale.
Autobiografia Kevina Mitnicka jest inspirująca, intrygująca, jak również pouczająca, gdyż każda
część niesie za sobą jakiś morał. Lektura ukazuje doskonałość człowieka, stan jego umysłu, psychikę, pasję i niesprawiedliwość, która dotyka człowieka w ramach egzekwowania prawa. Książka bez wątpienia uświadamia czytelnikom brak powściągliwości, uzależnienie, ciekawość i poucza aby nie ufać wszystkim, gdyż nie każdy kto podaje się za naszego przyjaciele jest nim w rzeczywistości. Może to być tylko zwykła gra, pozór mający tym razem pogrążyć samego Mitnicka.
Czytając książkę należy zwrócić uwagę na spryt i inteligencje, lecz przede wszystkim na zdolności w zakresie socjotechniki, które Mitnick bez wątpienia posiadał. Wykorzystywane przez niego prawie zawsze, okazały się jego główną bronią. Czytelnik pochłaniając treść zadaje sobie pytanie: czy umiałbym zwykłym dialogiem dokonać tego samego? Takich ludzi jak Mitnick jest garstka, ukryci w podziemiach lub niewiedzący o swoim talencie, który bez wątpienia daje wielkie możliwości.
Książka uzmysławia poważne problemy jakie niesie za sobą eksperymentowanie z techniką.
Ukazuje trudne, a zarazem wyjątkowe życie Mitnicka. Poruszając trudne tematy, co jakiś czas rozluźnia atmosferę, wręcz bawi zdarzeniami i działaniami tego słynnego hakera.
Lektura z pewnością zaskoczy każdego, pozwoli wyjaśnić największe tajemnice hakowania. Obali również mity i łaty przyczepiane do pleców Mitnicka, ujawni każdy aspekt i szczegół jego życia. Warto ją przeczytać chociażby po to aby samemu ocenić czy Kevin Mitnick aby na pewno dobrze określany jest mianem hakera wszechczasów. Polecam lekturę wszystkim, zainteresowanym postacią Kevina Mitnicka, tym którzy wątpią w jego geniusz jak również tym, którzy go nie znają.
Kevin David Mitnick – to najsłynniejszy haker XX wieku, dla wielu – absolutny guru hakerstwa. Niemal połowę swojego dorosłego życia spędził albo w więzieniu, albo jako uciekinier kryjący się przed wymiarem sprawiedliwości. 15 lutego 1995 roku FBI przy pomocy dziennikarza komputerowego Johna Markoffa i Tsutomu Shimomury aresztowano go. Został oskarżony o włamanie na terenie USA do kilku ważnych systemów komputerowych. Nigdy jednak nie zarzucono mu czerpania korzyści materialnych z crackingu. Kevina Mitnicka jako superhakera obawiało się tysiące Amerykanów. Był jedną z najintensywniej poszukiwanych osób w historii FBI. Jego włamanie do komputera NORAD zainspirowało scenariusz znanego filmu Gry wojenne. Po wyjściu na wolność w 2000 roku został doradcą w sprawach zabezpieczeń komputerowych, pomagając nie tylko firmom, ale także rządom w budowaniu skutecznej ochrony przed atakami z sieci. Jego pierwsza książka Sztuka podstępu (2002) stała się międzynarodowym bestsellerem, a przyjazd autora do Polski w ramach jej promocji – niekwestionowaną sensacją. W swojej najnowszym dziele, Sztuce infiltracji (2005), Mitnick ze szczegółami opisuje przypadki rzeczywistych włamań do sieci komputerowych – jak do nich doszło, jak należało się przed nimi zabezpieczyć. Każdy z nich mógłby stanowić scenariusz emocjonującego filmu sensacyjnego.
Warto przeczytać:
– Kevin Mitnick – wywiad dla HACK.pl