Władze University of Arizona ostrzegły, że cyberprzestępcy mogli wejść w posiadanie danych osobowych dotyczących pracowników uniwersytetu oraz przeprowadzanych przez instytucję operacji finansowych.
Dane studentów pozostały bezpieczne.
Pracownicy uczelni odkryli, że ktoś z zewnątrz uzyskał nieautoryzowany dostęp do ich sieci i wgrał na serwery nielegalne filmy i gry. Włamywacz najprawdopodobniej pochodził z Francji. Mógł zdobyć dostęp do szczegółów dotyczących uniwersyteckich kart kredytowych, informacje na temat transakcji przeprowadzanych pomiędzy poszczególnymi wydziałami uczelni i numerów ubezpieczenia społecznego pracowników.
Policja uniwersytecka i FBI prowadzą śledztwo.
Źródło: ArcaBit