Firma Symantec rozwiązała poważny problem ze swoim oprogramowaniem, które chroni jedne z największych na świecie korporacji i agencji rządowych USA. Błąd w oprogramowaniu umożliwiał atakującemu np. kradzież poufych informacji, modyfikację plików bądź też uruchamianie złośliwego kodu na maszynie atakowanego.
Symantec udostępnił aktualizację zaledwie kilka dni po tym jak odkryte zostało zagrożenie. Wielu dostawcom oprogramowania naprawienie takiego błędu mogłoby zająć miesiące, na szczescie jednak Symantec raz jeszcze wykazał się pełnym profesjonalizmem i aktualizacja była gotowa bardzo szybko. Program antywirusowy aktualizować można korzystając z technologii LiveUpdate. Inżynierzy oprogramowania pracowali podobno 24 godziny na dobę od momentu wykrycia luki przez firmę eEye Digital Security. “Symantec jest firmą przyzwyczajoną do szybkiego reagowania”, powiedział Vince Weafer, dyrektor ds. bezpieczenstwa Symantec.
Firma eEye Digital Security opublikowała na swojej stronie internetowej informację na temat odkrycia w ubiegłym tygodniu, zadeklarowała się jednak nie udzielać szczegółów dopóki Symantec nie poprawi błędu w swoim oprogramowaniu. Wersją produktu narażoną na atak był pakiet przeznaczony dla firm, wersja dla indywidualnych Klientów nie posiadała błędu. Z produktów firmy Symantec korzysta ponad 200 mln komputerów na świecie.
Źródło: ZDNet