Mam następujące pytanie - czy prawdą jest to co następuje:

Jeżeli włączymy w przeglądarce Opera plugin VPN to wówczas możemy korzystać z różnych usług np. obejść prostego firmowego firewalla, który blokuje nam dostęp do FB czy YT. Wychodzimy wtedy na świat pod innymi publicznymi adresami IP niż nasz natywny adres i to akurat jest oczywiste.

Ale pojawia się pytanie - czy połączenie się przez ten VPN można rozumieć w taki sposób, że wchodzimy najpierw do sieci w której jest wielu innych takich jak my użytkowników tego VPN, którzy tworzą tak jakby lokalną sieć z której dopiero wychodzimy na świat poprzez bramę tej sieci?

Meritum sprawy wówczas jest to czy wtedy możemy zostać zaatakowani przez innych użytkowników tej sieci VPN? Czy taki VPN w przeglądarce Opera stwarza tego rodzaju zagrożenie ?

U jednego użytkownika po włączeniu tego VPN'a zostały zmienione adresy IP serwerów DNS we właściwościach połączenia TCP/IP karty sieciowej. Zastanawiam się czy i jak było to możliwe.