Hakerzy z tzw. Ukraińskiej Cyberarmii wykradli i opublikowali w internecie tysiące dokumentów. Wśród nich są też takie, które potwierdzają udział rosyjskich żołnierzy w walkach na Ukrainie.
“[i]Informatycy i ochotnicy z tzw. Ukraińskiej Cyberarmii, koordynowani przez programistę Jewhena Dokukina, opublikowali pierwszą część informacji z serwerów rosyjskiego MSW, zhakowanych w październiku 2014 roku[/i]” – czytamy na informnapalm.org.
Jeden w wykradzionych dokumentów.
Wykradzionych zostało 66,7 GB danych. Ukraińscy hakerzy zapewniają, że ciekawsze materiały zostaną przetłumaczone na język angielski (po to, aby jeszcze lepiej pokazać całemu światu, jakie informacje niosą wykradzione dokumenty). Większość opublikowanych dokumentów rosyjskiego MSW to raporty dotyczące przestępczości w rosyjskich miastach takich jak Wołgodońsk czy Rostów nad Donem. Hakerzy wśród dokumentów znaleźli jednak również materiały potwierdzające udział wojskowych i funkcjonariuszy sił specjalnych FR w działaniach bojowych w Donbasie.
Pierwsza cześć dokumentów wykradzionych z serwerów MWD jest dostępna online i można pobrać z Dysku Google: https://drive.google.com/folderview?id=0BxsQ108is142Q1dMcVNUc3J2U28
Hakerzy zapowiedzieli, że będą publikować kolejne dokumenty.
Więcej informacji na tvn24.pl oraz ukrainewarlog.blogspot.com
Źródło: tvn24.pl