Pokaż wyniki 1 do 7 z 7

Temat: HackTool:Win32/Gendows - Proszę o szybką pomoc.

  1. Domyślnie HackTool:Win32/Gendows - Proszę o szybką pomoc.

    Dosłownie 10 minut temu mój antywirus wykrył w systemie szkodliwy plik HackTool:Win32/Gendows i jak się okazało jest to bardzo niebezpieczny trojan/keylogger. Proszę o szybką pomoc w usunięciu go. Nie chcę płacić kolejnych pieniędzy za naprawę komputera ;/ A mój antywirus nic nie może poradzić, usuwanie pliku poprzez antywirusa kończy się cały czas sukcesem jednak nadal go wykrywa. Tak samo jest z objęciem pliku kwarantanną. Jakieś rady? Pomysły? Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję :/

  2. #2

    Domyślnie

    Zasadnicze pytanie : jaki antywirus ?
    Od razu mogę Ci zalecić instalację pakietu od firmy ESET, pełną aktualizację baz wirusów i przeskanowanie całego dysku.

  3. Domyślnie

    Microsoft Antuvirus Essentials, do Tego program wspomagający Malwarebytes Anti-Malware, którym przeskanowałem cały komputer i usunąłem tego trojana, po skanowaniu już Mi go nie wyszukuje jednak antywirus ciągle go wykrywa. Usuwać antywirusa obecnego i instalować ESET'a? :/

  4. #4

    Domyślnie

    Cytat Napisał radar200399 Zobacz post
    Usuwać antywirusa
    Toż to wirus przecieź
    Zrób dokładnie tak jak napisałeś.

  5. #5

    Domyślnie

    Po pierwsze ściągnij sobie Live CD z jakimś skanerem AV - AVG ostatnio pomógł mi podczas przywracania maszyny Window$owej znajomej właśnie on.
    Trojana nie możesz usunąć zapewne dlatego, że jest on uruchomiony. Gdy jakiś plik np wykonywalny *.exe jest uruchomiony w systemie często programy antywirusowe zainstalowane lokalnie nie dają sobie rady z usunięciem.

    Gdy uruchomisz skaner z LIVE CD , która jest prawdę mówiąc dystrybucją Linuxa twój system z dysku nie startuje. Linux montuje dysk i przeszukuje pliki znajdując te zainfekowane. Rootkity także nie mają możliwości maskowania obecności malware w systemie więc masz szanse zobaczyć i wykryć znacznie więcej niebezpiecznych plików.

  6. Domyślnie

    Cytat Napisał Michal_sh Zobacz post
    Po pierwsze ściągnij sobie Live CD z jakimś skanerem AV - AVG ostatnio pomógł mi podczas przywracania maszyny Window$owej znajomej właśnie on.
    Trojana nie możesz usunąć zapewne dlatego, że jest on uruchomiony. Gdy jakiś plik np wykonywalny *.exe jest uruchomiony w systemie często programy antywirusowe zainstalowane lokalnie nie dają sobie rady z usunięciem.

    Gdy uruchomisz skaner z LIVE CD , która jest prawdę mówiąc dystrybucją Linuxa twój system z dysku nie startuje. Linux montuje dysk i przeszukuje pliki znajdując te zainfekowane. Rootkity także nie mają możliwości maskowania obecności malware w systemie więc masz szanse zobaczyć i wykryć znacznie więcej niebezpiecznych plików.
    ESET niestety nie dał rady, przywróciłem poprzedni antywirus. Jutro próbuję powyższą opcję, gdyż na tą chwilę nie posiadam nośnika CD/DVD Jutro kupię i nagram program Dr.Web LiveCD, o ile Mi się uda. Jeszcze mam pytanie, jak ustawić ten program (Dr.Web LiveCD) jako pierwsze narzędzie do bootowania? Z góry dzięki.

  7. #7

    Domyślnie

    Zależy od BIOS'u jeśli się nie odpali z automatu to poszukaj podczas uruchamiania komputera napisu w stylu tego co poniżej:
    boots.jpg


    Naciskasz klawisz odpowiadający za boot menu i wybierasz płytę.

Zasady Postowania

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Subskrybuj