Pokaż wyniki 1 do 9 z 9

Temat: Leczyć czy usuwać ?

Hybrid View

Previous Post Previous Post   Next Post Next Post
  1. #1

    Smile Leczyć czy usuwać ?

    Witam wszystkich

    Ostatnio nurtuje mnie takie pytanie, ponieważ większość antywirusów przy wykryciu jakiegoś zainfekowanego pliku, daje wybór, czy leczyć plik, a jak sie nie uda to usuwać, lub od razu usuwać więc czy lepiej próbować leczyć, czy nie bawić się w żadne takie i od razu wywalać nieproszonych gości

    Pozdrawiam

  2. #2
    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Skąd
    rand(.eu)
    Postów
    8,748

    Domyślnie

    Zalezy co zawiera plik... jesli cos co mozna sciagnac z netu to ja raczej usuwam... jesli zawieralaby prace magisterska na 2 tygodnie przed obrona i nie mialbys kopii to robilbys wszystko aby naprawiac... a ja bym po prostu odizolowal kompa od sieci i pozwolil dzialac wirusowi do czasu obrony aby przypadkiem nie uszkodzic pliku bo to bylaby katastrofa!!!

    Poza tym odkad zaczalem pisac swoja magisterke to kazdego dnia mialem datowana i podpisana cyfrowo kopie, archiwizowana na 2 komputerach, plycie CD i pen-drive'ie

    Jak widzisz wszystko zalezy od wartosci tego co zostalo zainfekowane... dalej kwestia wlasnej oceny sytuacji i zdrowy rozsadek.
    ctrl-alt-del.cc - soft reset site for IT admins and other staff :-)

  3. Domyślnie

    Cytat Napisał tqm Zobacz post
    Poza tym odkad zaczalem pisac swoja magisterke to kazdego dnia mialem datowana i podpisana cyfrowo kopie, archiwizowana na 2 komputerach, plycie CD i pen-drive'ie
    Do tej pory uratowałem chyba 8 prac dyplomowych :-)

  4. #4

    Domyślnie

    Aha no tak właśnie myślałem nie ma to jak potwierdzić swoje myśli

  5. #5
    Zarejestrowany
    Feb 2007
    Skąd
    przed klawiaturą / w różnych miejscach świata
    Postów
    81

    Domyślnie

    zalezy od rodzaju pliku... czasem nie warto jest usuwać... chyba że ten plik to jakiś śmieć..w odwrotnym przypadku pozostaje wyleczenie albo kwarantanna...prosta zasada..jeślinei ma dzisiaj szczepionki na danego wirusa to nie znaczy się że jutro nie będzie.

  6. #6
    Zarejestrowany
    Dec 2006
    Skąd
    Kielce
    Postów
    1,767

    Talking

    Cytat Napisał Mad_Dud Zobacz post
    Do tej pory uratowałem chyba 8 prac dyplomowych :-)
    kolego to jest nic...
    wież mi to jest nic...

    Ja ostatnio (hymm... pół roku temu ale niech będzie że ostatnio) odzyskiwałem
    dane firmy (wszystkie dosłownie dokumenty, dane statystyczne, namiary na dostawców i klientów - nio po prostu cała baza danych - zrobiona a jakby inaczej w Word nio ale mniejsza o to) sprzed i tu UWAGA - 5 lat!!!

    przez 5 lata nikt nie pomyślał że komputer pracujący pod systemem windows 2000 może się po prostu popsuć... co lepsze nikt nie pomyślał że podczas upgrade systemu do wersji XP - który wykonywał syn szefa ledwie się na tym znający - danym może się coś stać... i nikt nie pomyślał żeby zainwestować w 2 płyty cd...

    gość który uaktualniał system do nowej wersji miał jakieś 19lat a instalował windowsa chyba z obrazków w książce nie czytając jej i przeformatował dysk na NTFS - bo jak tłumaczy "w książce napisali że tak jest lepiej"... szkoda tylko że nie doczyał że w ten sposób kasuje wszystkie dane... ehh... szef firmy chciał być ekonomiczny nio to byl :D

    koszty za moją usługę + 2x (smycz + pendrive - dla miłych pań sekretarek) + pIII500 - razem nieco ponad 600zł

    chyba taniej by było zatrudnić jakiegoś kumatego ziomka ze szkoły informatycznej (która znajdowała się całe 300m od siedziby firmy :D)

    nio ale ja tam nie narzekam :D
    panie z sekretariatu też chyba nie ;)(bo nawet filiżankę kawy dostałem :D) w końcu zarobiły po pendrive - na który sobie zrzucają dane i po całym dniu pracy wędrują z nimi do 3 komputera stojącego u szefa w gabinecie i zgrywają je tam żeby w razie czego można było sobie odzyskać... a na pendrivie mogą sobie wziąć coś i skończyć w domku... :D (pomijam już tu bezpieczeństwo do którego ta firma ie przywiązuje uwagi)
    Agencja reklamy kielce (mały kilkudniowy case pozycjonerski )

  7. #7
    Zarejestrowany
    Apr 2007
    Postów
    367

    Domyślnie

    Zawsze uważałem, iż wartościowych rzeczy na windzie się poprostu nie trzyma.

  8. #8
    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Skąd
    rand(.eu)
    Postów
    8,748

    Domyślnie

    Trudno sie z tym nie zgodzic, ale... (cholera, zawsze jest jakies 'ale') czasami to nie Ty czy ja podejmujemy takie decyzje czy winda czy nie winda...

    Idziemy off-topic powoli, proponuje zakonczyc temat chyba ze ktos ma jeszcze cos w kwestii leczyc czy usuwac...
    ctrl-alt-del.cc - soft reset site for IT admins and other staff :-)

Zasady Postowania

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Subskrybuj