W dzień, jak co dzień przeglądałem strony z newsami i natykam się na newsa z informacją, że włamano się na stronę rządową (dzień później - aktualizacja, ta sama osoba włamała się na kolejną).
Dlaczego media milczą jeśli chodzi o takie (dosyć ważne, bo rządowe) sprawy?
Dlaczego Państwo nic nie zrobi jeśli chodzi o takie włamania (w ciągu miesiąca/dwóch m-cy były takie 4)?
Przypuszczam, że co najmniej jedna osoba z forum była by w stanie zabezpieczyć porządnie ową stronę, a dlaczego informatycy rządowi sobie z tym nie radzą?