E tam, każdy program na linie robi swoje.
Najbardziej rozwala mnie Winamp - odtwarzacz muzyki, przeglądarka www, przeglądarka plików, i kto by tam wiedział co jeszcze, co wersja to dłuuuuga lista zmian których i tak nikt nie zauważa, a użycie pamięci tylko rośnieDo tego tyle śmieci do niego dołączają winamp agent (pytam się na co?), jakieś toolbary ech...
Co do dezintalacji, to wina Windows że korzysta z dezinstalatorów dołączanych do programów, a te w większości nie usuwają wpisów w rejestr, tempów, baków, i innych plików porozrzucanych po dysku. A żeby folder z nazwą producenta usunęły to jeszcze się nie spotkałem![]()