e tam, pewien haker osiagnal [juz nie, niestety] bardzo duzo, korzystal z windowsa i kodzil w jezykach skryptowych. nie podam nicku bo bedzie flamewar ;)
Printable View
e tam, pewien haker osiagnal [juz nie, niestety] bardzo duzo, korzystal z windowsa i kodzil w jezykach skryptowych. nie podam nicku bo bedzie flamewar ;)
Mhmmm... GSG taaaa... lubimy sobie zmieniać te definicje (SQU wie o co chodzi:D ostatni brecht z tego themu) a co do tego tajemniczego człowieka to ja tez jestem fanem windowsa :D:D:D ale linux tez jest funny... o jest wygodniejszy przy pewnych czynnościach
A wracajac typowo do tematu to juz kiedys byl na ten temat topic widocznie slabo szukałeś i jedno wyszlo z tamtej dyskusji... windows rozni sie od linuxa tylko tym, jest PŁATNY
Różni się jeszcze tym, że linux ma wbudowany interpreter skyptów perl/bash/python mi się dużo wygodniej pisze w linux'ie, ale to jest tylko moja opinia :D
Tak jak mówie to jest tylko moja opinia. Poza tym każdy używa tego co woli jak pisze w delphi to pisze na windzie ale skrypty wole na linuxie... Optymalne połączenie :D
Ja pisze w Perlu - ten sam kod dziala na windowsie/linuxie/solarisie/macos i dziesiatkach innych systemow. Podobne zasady beda dotyczyc Lua, nieco mniej Pythona, jeszcze mniej Ruby :)
Lepszy jest ten system ktory znasz lepiej i w ktorym szybciej wykonasz postawione zadanie. Reszta to kwestia drugoplanowa.
Otóż to.
Jeśli ktoś chce wiedzieć, czym się różnią między sobą Linux i windows, niech poszuka informacji na wikipedii i na portalach o Linuksie i Windowsie.
Windows ma GUI przystosowane nawet dla laika, tymczasem Linux to przede wszystkim polecenia tekstowe - konsola, często zbyt trudne dla początkujących. Dlatego wielu osobom trudno jest się przyzwyczaić do pingwina - stąd mały odsetek używających Linuksa w domu, w biurach. Tymczasem na serwerach i na superkomputerach Linux króluje.
Chyba masz jakieś nieaktualne informacje ...Cytat:
Linux to przede wszystkim polecenia tekstowe - konsola, często zbyt trudne dla początkujących.
windows+putty, tak zyje. nie moge znalesc zadnego linuxowego menedzera okien, ktory wygladalby jak windows, mial podobne opcje jak explorer i zajmowal malo ram, jak explorer. gnome jest brzydkie [a w ubu po prostu straszne] i ma malo opcji, kde jest ladne, ma duzo opcji ale zajmuje troche wiecej ram, a te mniejsze [fluxbox, jwm i inne] wogole nie biore pod uwage. pomijam fakt ze w windowsie jestem w stanie zrobic wiekszosc rzeczy znacznie szybciej i wygodniej. smiesza mnie ludzie ktorzy wychowali sie na windowsie a teraz brzydza sie microsoftem i nienawidza billa gatesa chociazby za platnego windowsa mimo ze sami maja piraty. takich ludzi moge z miejsca wymienic kilku[nastu], chociazby z tego forum
tyle.
Ja za XP dałem chyba 350pln ,a nie używam :killer: Teraz jak kupowałem nowy sprzęt chcieli mi Vistę wcisnąć ale podziękowałem. Myślę ,że wielu ludzi wychowało się na produktach od m$ bo nie znają alternatywy no bo skąd ktoś kto kupuje kompa wcześniej go nie mając ma wiedzieć o istnieniu Linuksa.