Mysle ze na wirach da sie zrobic, przyklad ktos umieszcza wira na serwku.Czeka az robal troche narozrabia, puzniej pisze ze napisal antywira upload u niego na stronce,oczywiscie odplatnie.
Wszystko jest jak najbardziej legalne bo po pierwsze jesli jest dobry,to go nie namierza.Antywirusa mozna przecierz napisac czyz nie
Jesli ktos pisze taka prace to moze przecierz na niej zarobic.Kolo sie zamyka,
Ciekawe czy wiekszosc wirosow nie jest wlasnie rozprowadzana w celach zarobkowych gdyz licencje dobrych programow do ich usuwania tez niemalo kosztuja. Po drugie firmy tez dobrze zaplaca za zabezpieczenie sie przed zlosliwymi robakami.
Sam sie kiedys zastanawialem czy to nie dobry sposob na szybka kase ale po pierwsze nie umiem programowac po drugie nie jest moim celem niszczenie komus sprzetu po trzecie choc w glowie mam pelno pomyslow na dobre wiry to nigdy ich nie zrealizuje raczej bede walczyl z nimi. Przyklad 2 lata przed pojawieniem sie rotkitow zastanawialem sie czy jest mozliwe stworzenie programu rezydentnego w pamieci kompa naszla mnie ta mysl gdyz przeciez kazde urzadzenie ma swoj adres i gdzies przeciesz musi byc przechowywne cale info o sprzecie...- stalo sie pojawily sie rotkity. Po drugie co sie stanie jesli skauje sie przez program czesc adresuprzestanie istniec czyz nie ? itd to nie jest miejsce na takie rozwazania wiec zgodnie z reg. podejrzewam ze ten post zostanie usuniety
Dobry bylby tez program rezydentny w kernelu i pamieci biosu ktory losowo co iles czasu zmienial by swoja nazwe i podgladalby uruchomiane aplikacje w kernelu ...itd
To sa tylko moje rozwarzania ale co do pomyslu na rezydenta to naprawde mialem taki dzial i bylem zaskoczony ze ktos go zrealizowal wiec widze ze duzo jest mozliwe jedyne co nas ogranicza to nasza niewiedza ....