Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki 1 do 10 z 16

Temat: Jak i kiedy zacząć nauke hackingu.

  1. #1

    Domyślnie Jak i kiedy zacząć nauke hackingu.

    Witam.

    Może na początek się przedstawie: jestem ,,dejmien25" na forum jestem od niedawna i interesuje się programowaniem, cyberbezpieczeństwem i cyberterroryzmem.

    Chciałem się was zapytać jak zacząć naukę hackingu? tzn. tak ogólnie to wiem uczę się C++ czytam o sieciach komputerowych, uczę się linuxa. Wszystko jest ciekawe, ale nie ma w tym za wiele hackingu tak więc pytanie pierwsze:

    1. Czy aby ZACZĄĆ naukę hackingu trzeba mieć opanowane na poziomie eksperckim programowanie, sieci komputerowe i systemy operacyjne?

    2. Jeśli odpowiedź na powyższe pytanie brzmi ,,NIE" to drugie pytanie brzmi: Od czego zacząć samą naukę hackingu?

    3. W jaki sposób można uczyć się hackingu? No bo teoria teorią, ale bez praktyki to niczego się nie idzie nauczyć a przecież nie będę ludziom rozsyłał wirusy i włamywał się im do komputerów.

    4. Macie jakiś dobry sposób na naukę j. angielskiego? Ten angielski umiem na tyle na ile nauczyła mnie szkoła, ale mi chodzi o naukę angielskiego ewidentnie pod dziedzinę IT.

    Pozdrawiam.

    PS. mam nadzieje że mnie nie zbesztacie za temat, który był zapewne wałkowany 1000 razy :-P

  2. Domyślnie

    ... cyberterroryzmem.
    chyba zaczynam się Ciebie bać ... tzn, Twoich planów :P

  3. #3

    Domyślnie

    Bardzo dużo daje czytanie książek(pdf'ów) w j.angielskim z branży.

  4. #4

    Domyślnie

    chyba zaczynam się Ciebie bać ... tzn, Twoich planów :P
    Hehe spokojnie na chwile obecną nie mam żadnych planów przejęcia kontroli nad światem...

    Bardzo dużo daje czytanie książek(pdf'ów) w j.angielskim z branży.
    Tylko że potwornie ciężko się je czyta gdy się nie zna specyficznego słownictwa z branży... trzeba ciągle słownik otwierać...

    Ale wracając do tematu weźmy takie DOS. Można o tym poczytać zdobyć teoretyczną wiedzę, ale jak wypróbować to wszystko? No bo przecież nie będę sprawdzał na czyjejś sieci...

  5. Domyślnie

    Ja bym na Twoim miejscu wpierw zastanowil sie czym tak naprawde sie interesujesz jesli chodzi o ta dziedzine. To pojecie jest obszerne ... wiec zastanow sie jaki kierunek* chcialbys poznac, nastepnie szukaj o tym jak najwiecej informacji

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Napisał dejmien25 Zobacz post
    Tylko że potwornie ciężko się je czyta gdy się nie zna specyficznego słownictwa z branży... trzeba ciągle słownik otwierać...
    Właśnie dla tego dużo daje. W końcu coraz rzadziej do niego będziesz zaglądać.
    Co do testowania to maszyny wirtualne... Może do ataków typu ddos mogą się nie nadać ale inne ataki można śmiało testować.
    Ostatnio edytowane przez ocb : 12-17-2013 - 20:00

  7. #7

    Domyślnie

    No maszyna wirtualna fajna sprawa, ale ja to bym chciał sobie np. metasploita potestować, jakieś sniffery itp. a do tego to maszyna wirtualna też się raczej nie nada.

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Napisał dejmien25 Zobacz post
    No maszyna wirtualna fajna sprawa, ale ja to bym chciał sobie np. metasploita potestować, jakieś sniffery itp. a do tego to maszyna wirtualna też się raczej nie nada.
    Nada się idealnie.

  9. #9

    Domyślnie

    Żeby zacząć naukę hackingu powinieneś jak wspomniałeś znać sieci komputerowe na poziomie experckim. Systemów znać nie musisz, ale znajomość jednego np: Debiana bardzo ułatwia operowanie exploitami i ogólne zarządzanie włamem ze względu na liczne (exclusive) narządzia.

    Programowania do hackingu znać nie musisz, ale wtedy może Cię ktoś oszukać z exploitem więc brałbym tylko z zaufanych źródeł. Programowanie znać musisz jeśli masz zamiar sam tworzyć exploity ale na pocieszenie Ci powiem, że jest to domena wybrańców. Mało kto potrafi to robić, ale mimo wszystko otaczają nas geniusze xD

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Napisał Elitegroup Zobacz post
    Żeby zacząć naukę hackingu powinieneś jak wspomniałeś znać sieci komputerowe na poziomie experckim. Systemów znać nie musisz, ale znajomość jednego np: Debiana bardzo ułatwia operowanie exploitami i ogólne zarządzanie włamem ze względu na liczne (exclusive) narządzia.

    Programowania do hackingu znać nie musisz, ale wtedy może Cię ktoś oszukać z exploitem więc brałbym tylko z zaufanych źródeł. Programowanie znać musisz jeśli masz zamiar sam tworzyć exploity ale na pocieszenie Ci powiem, że jest to domena wybrańców. Mało kto potrafi to robić, ale mimo wszystko otaczają nas geniusze xD
    a po co mu znajomość sieci skoro systemów nie musi znać... przecież bierze sploita z zaufanego źródła odpala i jest hakerem.

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Zasady Postowania

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Subskrybuj