Ostatnio wysyłałam smsy z gg. Zawsze pokazuje się okienko ze znakami , które trzeba przepisać, by sms się wysłał. Po napisaniu 3 smsa nie wyświetliło mi się okienko, nie dało się już nic zrobić tzn. status miałam niewidoczny i chciałam go zmienić na zw-nie dało się. Na niedostępny-nie dało się. połącenie z internetem miałam. Gdyby ktoś się włamał, to by zrzucił mnie na niedostępny-tak na początku myślałam. Ale klikając w osoby z listy nie mogłam otworzyć okien rozmów. Archiwum miałam PUSTE (tak nagle) i nie dało się nikogo usunąc z listy. Usunąc profilu też się nie dało! zresetowałam komputer, założyłam nowe konto, na tamto gg weszłam i normalnie już działało, w pośpiechu usunęlan najwazniejsze rozmowy z archiwm i usunęłam profil. Na nowym numerze mialam dziwne problemy mianowicie pisałam z kims i archoiwum w ogóle się nie zapisywało. Następnego dnia juz było wszytsko ok, ale ten stary nr bziwnie działał, bo9 włączyłam gadu, zalogowałam się na swój usunięty profil (wybrałam opcjęmam już swój nr i normalnie logowałam się) i na tym moim numerze pisząc z innymi nie mialam w ogóle archiwum. świeciło pustkami. i tak cały czas, a na tym nowym n8umerze wsyztsko bylo w porządku. Zaastanawia mnie,czy ktoś nie mogl przechwycic tego archiwum? gdyby to byla zwykla awaria, to naet jeśliby się usunęloi czy wiesilo, to przeciez jak już gadalam z kims to moglo się normalnie wszytsko zapisywac, a caly czas bylo puste. kolega doradzil mi zaisnatlowanie AQQ,bo jest bezpieczneijsze we niego.Na AQQ na tym starym numerze juz tez wszstko gra, tj. mam archiwum (to co teraz pisze) i w og ole. ale niepokoi mnie to nagłe zniknięcie archiwum, pozniej po usunięciu profilu znowu zniknęlo no ale to w miarę wytlumaczalne, że niby z pwoodu usunięcia, ale skoro rozmawialam, to dlaczego nie zapisywalymi się rozmowy wlansie na tym starym numerze, ktory WSZYSCY znajomi mieli? czy to może byc wlamanie i proba przechwycenia mojego archiwum? czytalam o ghost xp i jakichś innych programach (gg tools?),dzięki ktoirym mozna się wlamac bez fizycznego kontaktu z kompterem (bo nikt poza mną nie korzysta z mojeog kompoutera). Przepraszam bardzo, że tak nieskłądnie i na szbko, ale to się wydarzylo kilka dni temu i mam podejrzenia, kto mogłby mi się włamać i obawiam się, że naprawdę móg tego dokonać Nigdy wczesniej nie działy mi się takie dziwne rzeczy z gg/// Poza tym jest takaopcja "importuj archiwum 7 x"... gdy to wsyztsko się wydarzylo, mialam gg7. zanim zainstalowałam AQQ zaisnatalowalam jeszcze gg10 i na 10 mialam nadal te problemy zpustym arhciwum na tym starym numerze, ale to nie bylo spowodowane instalacją nowego gad, bo jhuz wczesniej, na siodemce się to wydarzylo. znajoma mówi, że ktos mógł sobie po prostu importowac moje archiwum. ale hasła nikt nie znal, mogl je ewentualnie jakimś programem zdobyc ode mnie, ale cyz to wystarczy, by importować sobie czyjeś archiwum na innyu komputer? avira wykryla mi TR/Crypt.XPACK.Gen - tego Trojana jak narazie nie umiem usunąc.narazie tylko daję"deny acces",kwarantannę... usunąc się nie da..... zostal wykryty wczoraj wieczorem,a nie ściągałam wtedy nic, tylko przeglądałam całą siec w poszukiwaniu odpowiediz na to, co się dzieje z moim gadu. czy ten trojan może byc wlansie od osoby, ktorej jestem foriarą i teraz cyzta moje archiwum ?
naprawde przepraszam, że tak dlugo i okropnie to opisałam, ale jestem kompletnym noobem, dziewczyną i nie znam się na takich rzeczach........


ps:wszystko wydarzyło się kilka dni temu, a wirus zostal wykryty dopieor wczoraj.... gdy to wszystko się dzialo skanowalam komputer i nic nie wykrywało

proszę odpowiedzcie mi co się stało i czy ktoś rzeczywiście sobie wziął moje archiwum i dlatego zniknęło? eh