Witam. Stawiam serwer w pewna gre online . Mam dosyc oryginalny pomysl na zabezpieczenie go. Otoz serwer uzywa kilku domyslnych portow, o ktorych "hakerzy" doskonale wiedza (sa slaba strona serwera a sluza tylko do komunikacji miedzy podserwerami wiec moge je smialo zablokowac w routerze). Zmienilem numery tych portow na inne i teraz taki moj maly pomysl. Osoba, ktora szuka takich portow przewaznie zaczyna od skanowania portow Nmapem. A gdybym stworzyl jakims programem uslugi udajace serwer na domyslnych portach nikt nie polapalby sie ze tam serwera nie ma tylko staralby sie na sile hackowac te porty. Co o tym myslicie?
I najwazniejsze sa jakies programy do udawania jakichs uslug (pod windows) tak zeby sie przedstawialy po skanowaniu nmapem tak jak ja chce?