pod GNU/Linux Debian - apt-get update następnie apt-get upgrade (lub dla całego oprogramowania apt-get dist-upgrade)
pod GNU/Linux Debian - apt-get update następnie apt-get upgrade (lub dla całego oprogramowania apt-get dist-upgrade)
apt-get jest odradzane!
Zamiast tego jago root "aptitude update" (repo) i "aptitude safe-upgrade" (programy)
http://nikowek.blogspot.com/
Zbrojne Ramię Pingwina!
-----BEGIN GEEK CODE BLOCK-----
Version: 3.12
GCS d- s++:++ a--- C+++ UL+++ P L+++ E--- W++ N++ o K- w--
O M- V- PS PE Y PGP++ t+ 5 X+ R tv- b++ DI- D-
G+ e- h! r% y?
------END GEEK CODE BLOCK------
00110100 01101110 01100100 01110010 00110001 01110101
How To Become A Hacker
Polskie forum programistów java
Ubuntu - staroafrykańskie słowo które po przetłumaczeniu brzmi "nie umiem zainstalować i skonfigurować debiana"
http://nikowek.blogspot.com/
Zbrojne Ramię Pingwina!
-----BEGIN GEEK CODE BLOCK-----
Version: 3.12
GCS d- s++:++ a--- C+++ UL+++ P L+++ E--- W++ N++ o K- w--
O M- V- PS PE Y PGP++ t+ 5 X+ R tv- b++ DI- D-
G+ e- h! r% y?
------END GEEK CODE BLOCK------
innymi slowy - zasyfia jak cholera
ja teraz mam slapt-get [taki slackwarowy...] i nie narzekam
War, war never changes.
o wlasnie
TQM mowi jedno, Nikow co innego, jak to wlasciwie jest?
War, war never changes.
Apt-get zapisuje w swoim dzienniku tylko to, o co go prosiłeś. Jednak zapomina o zależnościach które musiał doinstalować. Wiesz, biblioteki i oprogramowanie wspomagające. Później okazuje się że masz pełno różnych wersji tej samej biblioteki lub biblioteki z których żaden program nie korzysta... Musisz później ręcznie kazać mu wywalać stare zależności. Większość nowych userów nie ma w tym wprawy i robi się u nich śmietnik, ponieważ wogóle nie usuwają, lub usuną za dużo, lub nie to co trzeba.
http://nikowek.blogspot.com/
Zbrojne Ramię Pingwina!
-----BEGIN GEEK CODE BLOCK-----
Version: 3.12
GCS d- s++:++ a--- C+++ UL+++ P L+++ E--- W++ N++ o K- w--
O M- V- PS PE Y PGP++ t+ 5 X+ R tv- b++ DI- D-
G+ e- h! r% y?
------END GEEK CODE BLOCK------
Wiesz... to bardzo interesujaca teoria, bo ja jakos tego nie zauwazylem podczas hmmm... ponad 10 lat uzywania Debiana.
Jesli instaluje pakiet ktory czegos wiecej wymaga to te zaleznosci sa doinstalowywane a apt-get zapisuje tez informacje o zainstalowaniu tego pakietu oraz tych ktorych on wymaga, ich wersji oraz jakie pliki dzieki temu pojawily sie w systemie (co jest normalnym i logicznym nastepstwem faktu doinstalowania dodatkowych pakietow).
apt-get pozwoli uzytkownikowi namieszac jesli ten uzywa opcji --force-depends lub --force-all do wymuszenia (de)instalacji pakietow, co najczesciej prowadzi wtedy do zlamania zaleznosci miedzy pakietami i jest to (mowie z doswiadczenia) proszenie sie o problemy... dlatego aby to rozwiazac masz tzw backports - dzieki nim mozesz miec nowszy software ktory jeszcze nie wszedl do stable oficjalnie ale jest na tyle bzpieczny zeby mozna go dodac do stabilnej dystrybucji i nie spowodowac problemow z zaleznosciami. clamav mial raz blad i backports idealnie napraiwalo problem - markossx mial to samo wiec moze potwierdzic
Jak dla mnie aptitude to dodatkowa nakladka na apt-get lub bezposrednio na dpkg, ktora odbiera uzytkownikowi kontrole - czesto dla jego wlasnego dobra, jak pokazalem to powyzej.
OFF-TOPIC:
Genreralnie poza przypadkiem '--force' apt-get tylko raz namieszal mi w systemie i to tez z mojej winy - majac w kernelu grsecurity ciezko wymienic 'w locie' libc... wiec upgrade debiana nie mial prawa zadzialac ze wzgledu na zabezpiezenia ktore dodalem do serwera. Przywrocenie serwera do pelnej uzytecznosci zajelo okolo 30 minut i wymagalo rebootu aby odpalic kernel bez grsecurity, podniesienia systemu do poziomu single... po czym uzycia opcji force aby apt-get podjal probe instalacji brakujacych i konfiguracji rozkonfigurowanych pakietow (wczesniej apt-get mowil ze nie zadziala bo zostal rozkonfigurowany a nowa wersja nie zostala skonfigurowana jeszcze, bo libc nie zostalo zmienione... a zmien teraz libc bez apt-get - kolo sie zamyka, --force pozwala Ci z tego wyjsc w calosci).
ctrl-alt-del.cc - soft reset site for IT admins and other staff :-)