Witajcie,

Mam problem. Jestem użytkownikiem sieci Aster od bodaj sześciu lat, od mniej-więcej dwóch używam routera - żeby móc rozdzielić sygnał nie płacąc przy tym za kolejne komputery, a także żeby móc korzystać z karty Wi-Fi w laptopie. Aktualnie używam routera Linksys WRV200-EU. Mam adres IP z klasy publicznej. Wszystko pięknie działało, aż do ostatniego czwartku. Ni z tego ni z owego przestały mi działać strony internetowe. Połączenie z siecią nadal jest, bo mogę odbierać pocztę, komunikować się ze światem przez Skype, a strony www się nie otwierają.

Są dwa sposoby na poprawianie tej sytuacji, oba kiepskie:
1. restart routera. Pomaga o tyle, że przez 2-3 minuty mogę przeglądać strony www, ale po tym czasie znowu jest kłopot.
2. podłączenie komputera bezpośrednio do modemu Aster, ale wtedy nie podłączę więcej niż 1 komputera. Tzn. ew. mógłbym jednego komputera użyć jako serwera rozdzielającego dalej sygnał, ale to rozwiązanie mnie nie satysfakcjonuje.

Czy moglibyście mi coś doradzić? Miał ktoś może podobną sytuację? Próbowałem też zresetować ustawienia routera - zero efektu, dalej jest problem z oglądaniem stron www.

Może Aster wprowadziło jakieś zmiany u siebie i teraz trzeba na przykład ustawić forwardowanie portów? Do tej pory nie było to konieczne (zresztą nie za bardzo wiem jak to zrobić). A może router mi się zepsuł? Tylko jak to sprawdzić?

Pozdrawiam,
Piotrek