serwer www w domku, w natcie

[gogulas]

Tak sobie mysle, przynajmniej sie staram...
czy dalo by rade zrobic u siebie na kompie serwer www, dostepny z zewnatrz przez frowarding portu... (bo mam nata)

Jednak materializuja mi sie odrazu conajmniej 2 problemy..
zalozym ze zrobie sobie alias na moj numer i.p... jednak nie ma cudow, alias ten to wpis w DNSie, ktory nie pokazuje na port, tak samo http nie bedzie wywolywalo polaczenia na innym porcie niz 80 po uzyskaniu adresu i.p z tego dnsa.... to na poczatek,
nastepna niewiadoma, to czy serwer www zarowno nasluchuje jak i odpowiada na porcie 80, jesli odpowiada na innym to chyba potrzebny byl by kolejny frowarding, inaczej po translakcji port zrodlowy jest zmieniany i nie wiem czy taki pakiet moglby byc przez klienta poprawnie odebrany...

Slowem
czy da sie zmontowac serwer www na innym porcie niz 80, przez np. odpowiedni alias po drodze, albo inne chwyty rzuty i dzwignie...

[TQM]

Jak ma byc HTTP to tylko port 80 bo inaczej musialbys podawac adres strony z numerem portu. Co do zmiennego IP nawet to tez nie problem bo po to jest dyndns albo no-ip i podobne...

Co do forwardu portu - ustawiasz forward portu 80 na Twoja maszyne na dowolny port - wazne jest aby na routerze jako port zrodlowy byl 80... bo na ten port beda szly polaczenia od przegladarek. Nie musisz robic zadnego forwardu w druga strone...

[gogulas]

Hmm, no fajnie ddns, dobra rzecz jak ktos neostradzi, ja mam na szczescie staly numerek.. tylko niewiele mi po tym szczesciu..

Moj ukochany dostawca postawil sobie stronke ktora informuje uzytkownikow o tym ze maja wirusy, to im sie wyswietla kiedy probuja otworzyc jakas strone... http://83.14.251.218/
watpie aby udalo mi sie go przekonac do rezygnacji zen, sam tez wolal bym zeby strona nie byla osiagalna po wpisaniu tego i.p dla badz co badz ~1000 osob...

nie ma w sieci jakies uslug (aliasow) ktore mogly by przyjsc z pomoca wlasnie w takiej sytuacji? :/
w sumie nie jestem sobie w stanie wyobrazic na jakiej zasadzie to sie by mialo odbywac.. no chyba ze na kazde i.p do przekazania polaczenia na inny port przypadlo by inne i.p przez ktore to polaczenie by przechodzilo, co:
1. troche by trawlo
2. na kazdego uzytkownika potrzeba by jeden i.p uslugodawcy (rychla plajta)
3. malo kto ma taki problem wiec nikt sie w to chyba nie bawi

A moze ktos z Was mi pofrowwardzi?

[TQM]

Dupiasty ten ISP - nawet polskich krzakow nie potrafi zakodowac poprawnie...

Co do tego aby zrobil forward portu 80 to zapomnij skoro ma tylu klientow - wolalby dac to jakiejs firmie i niech za to placa...
Co do aliasu na inny port - sa serwisy ktore tak na prawde robia redirect na URL jaki podasz, wiec jesli zalatwilbys forward jakiegokolwiek portu do siebie to mozesz skorzystac z tego wynalazku. Tak na prawde strona sie otwiera najpierw z serwera dostawcy przekierowan i delikwent dostaje redirect 301 albo 302 juz na Twoje IP (jak je nazwiesz tak nazwiesz - domenki ddns sie klaniaja) i podany port - w skrocie pelen URL razem z portem...

Inny wariant - dostawca przekierowania odsyla IFRAME w ktorym jako SRC podaje Twoj domowy serwer na zasadach jak wyzej. Inaczej tego nie zrobisz.

[gogulas]

hmm, z tego co pamietam to kiedys byly polskie znaki na normalu.. a moze cos mi sie kielbasi..

<meta http-equiv="Content-Type" content="text/html; charset=windows-1250">

no tak.... ze o:

<meta name="GENERATOR" content="Microsoft FrontPage 4.0">

juz nie wspomnie :P

Co do tego IFRAME, jesli dobrze rozumiem, to strona nadal by byla osiagalna po wpisaniu wspolnego i.p (i tylko tak) jak sam napisales ISP moze na to nie pojsc, sam tez tak nie chce.

Redirect url czyli przekierowanie na moja strone, na i.p albo ten moj dnsowy adres uzytkownika wraz z portem.. no dobrze, a jak to bedzie dzialac w druga strone? czyli ode mnie do clienta.. nie pogardze jesli zaklikasz sie w szczegoly o tym redirectingu, bo chyba tylko to mi pozostaje...

[TQM]

O to sie juz nie martw - dane wroca jak nalezy... Port forwarding to tez NAT tylko w druga strone - zasady sa te same... W przeciwnym wypadku pakiety wracajace do przegladarki przychodzilyby z innego portu, klient nie wiedzialby co to za jedne i wywalal a router zostawalby z 2 otwartymi polaczeniami NAT ktore wisialyby do czasu az trafia na swoj TTL i zostana zamkniete z powodu bezczynnosci (od 10 minut do paru dni - router by tego nie wytrzymal).

[h3x]

zauwazylem tam linki do sieci wewnetrznej (pewnie wasz ftp), wiec stronka ma byc widoczna tylko z wewnatrz. To co stoi na przeszkodzie, aby sprawdzac $_SERVER['REMOTE_ADDR'], i jesli nalezy do sieci wyswietlac info o virze, a jesli nie, pobierac dane z twojego serwera (ofc forwardowac cale requesty)? Na poziomie php byloby to prymitywne, ale jak admin nie radzi sobie nawet z ąłóćń, to co dopiero z if'em czy fsockopen

[gogulas]

Ale odkopal! :P
Problem rozwiazany przez nadanie publicznego ip
poprosil bym o zatrzasniecie...